Wspierajmy kreatywność naszych dzieci!

31 maja, 2012

Jak zauważyliście, nasze małe pociechy na każdym kroku chcą nas naśladować. Pozwólmy im na to, by przez podpatrywanie dzieci uczyły się tak naprawdę życia. Piszę tu oczywiście o naszych pozytywnych zachowaniach i działaniach. Nie zabraniajmy ciągle wszystkiego tak jak pani, którą wczoraj widziałam na plaży. Nie pozwalała ona dotknąć córce piasku, taplać się w wodzie, zdjąć bluzki z długim rękawem (przy 30-sto stopniowym upale)… Powtarzała w kółko: „No widzisz, co ty zrobiłaś, jak ty wyglądasz, ostatni raz przyszłyśmy na plażę…” Dziewczynka była smutna i przygnębiona.

Moja 3 – letnia Julcia robi się ekspertką w kulinariach. Tym razem postanowiłyśmy zrobić wspaniale ciasteczka w kształcie guzików. Pomysł zaczerpnęłyśmy z bloga: przykubkukawy.blox.pl, a przepis znalazłyśmy na www.cincin.cc/index.php?showtopic=32617 .

Julcia piecze ciasteczka.

Bardzo podobało się Julci wycinanie ciasteczek. Z początku nie mogła równo wykroić kółek, gdyż zbyt mocno przyciskała kieliszek. Zrozumiała jednak, że precyzji nabędzie gdy czynności będą wykonywane powoli, bez pospiechu.

 Ciasteczkowe guziczki:

Składniki:

150gram miękkiego masła
70 gram pudru
1 żółtko

szczypta soli
225 gram mąki

Potrzebne nam będą: dwa kieliszki różniej wielkości i słomka plastikowa.

Przygotowanie:
Masło ucieramy z cukrem na jednolitą masę; dodajemy żółtko, miksujemy. Wsypujemy mąkę, sól i zagniatamy ciasto. Ciasto owijamy w folię i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.

Ciasto dość grubo rozwałkowujemy i dużym kieliszkiem wycinamy kółeczka. Mniejszym kieliszkiem dociskamy każde ciasteczko, tak by otrzymać małe wgłębienie.

Słomką robimy dziurki. Układamy na blasze pokrytej papierem do pieczenia.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 15 minut.

guziczkowe ciasteczka
Notka: Postanowiłyśmy z Julcią podzielić ciasto na dwie części: do jednej z nich dodałyśmy dwie łyżki kakao. Stad na zdjęciach widzicie dwie wersje ciasteczkowych guzików.

Smacznego!:)

Aleksandra Seghi

Aleksandra Seghi, filolog włoski, dziennikarka Radio Diffusione Pistoia, autorka książki kucharskiej pt. "Smaki Toskanii". Na co dzień prowadzi blog Moja Toskania (www.aleksandraseghi.blogspot.com) oraz Smaki Toskanii (www.smakitoskanii.blogspot.com). Mieszka we Włoszech, w Toskanii. Wegetarianka od dzieciństwa, propaguje zdrową, biologiczną żywność. Członkini grupy G.A.S “A modo Bio”, zajmującej sie solidarnym zakupem produktów biologicznych. Współpracuje z taki portalami jak: Bobyy, Cooklet, Student gotuje.pl.

1 komentarz

  1. Pingback: Mamy i dzieci z Bambinoo | Moja Toskania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *